Polskiemu wymiarowi sprawiedliwości brakuje woli, aby ścigać tych, którzy obrażają uczucia religijne - mówił podczas konferencji Stowarzyszenia Fidei Defensor i Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej radny klubu PiS, Zbigniew Bogucki.
Adwokat dodawał też, że sądy skupiły się przede wszystkim na ochronie osób o innej orientacji seksualnej zapominając o środowiskach konserwatywnych.
- Środowiska konserwatywne przegrają tę walkę. Będzie bardzo mocne ściganie za tzw. mowę nienawiści. Natomiast wszystkie przestępstwa wymierzone w wolność wyznania będą odsuwane coraz dalej. Aż znikną w sposób definitywny - powiedział.
Zgodnie z Kodeksem karnym, za obrazę uczuć religijnych grozi kara grzywny, a nawet - w szczególnych przypadkach - do dwóch lat więzienia.
- Środowiska konserwatywne przegrają tę walkę. Będzie bardzo mocne ściganie za tzw. mowę nienawiści. Natomiast wszystkie przestępstwa wymierzone w wolność wyznania będą odsuwane coraz dalej. Aż znikną w sposób definitywny - powiedział.
Zgodnie z Kodeksem karnym, za obrazę uczuć religijnych grozi kara grzywny, a nawet - w szczególnych przypadkach - do dwóch lat więzienia.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Najgorsze, że obecnie za "mowę nienawiści" uznawane jest zwykłe nazywanie rzeczy po imieniu.
Kogo interesuje ta konferencja i ten skład??? Bo znowu Bogucki? Co to za news? RS - opanujcie się w końcu!
Nawiedzeni jakoś nie obruszają się, że sądy nie karają za obrazę zdrowego rozsądku, logiki czy zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
Szczególnie to ostatnie jest przez rządzącą Partię w Polsce naruszane równie często jak praworządność