Federalny minister Spraw Wewnętrznych Horst Seehofer potwierdził w czwartek, że Niemcy ograniczą podróże z krajów, w których zagraża zmutowany koronawirus.
Szef MSW przyznał, że chce uniknąć takiej sytuacji do jakiej doszło po wprowadzeniu ograniczeń na polsko-niemieckiej granicy, kiedy to utworzyły się wielokilometrowe korki. Horst Seehofer zapewnił, że funkcjonariusze celni oraz policja federalna będą na granicach działali skutecznie ale elastycznie.
Horst Seehofer potwierdził, że Angela Merkel zleciła resortowi spraw wewnętrznych przygotować podstawy prawne do wprowadzenia ograniczeń wjazdu do Niemiec z krajów gdzie następuje niebezpieczne rozprzestrzenianie się mutacji koronawirusa. "Musimy stosować konieczne środki, aby chronić nasze społeczeństwo. Jeżeli nie da się tego zrobić na poziomie unijnym, to zrobimy to na poziomie narodowym. Stanowisko MSW nakazuje w obronie obywateli, zakazać wjazdu z krajów mutacyjnych" - powiedział Seehofer. Szef MSW zapewnił, że granice nie będą zamykane, a kontrole odbywać się będą wyrywkowo.