Na cmentarzu w Resku, gdzie pochowany jest "Żołnierz Wyklęty" stanęła pamiątkowa tablica z jego życiorysem.
Życiorys porucznika Wiktora Sumińskiego może służyć jako lekcja historia o polskim patriocie - mówił podczas uroczystości na cmentarzu w Resku wojewoda zachodniopomorski, Zbigniew Bogucki.
- Per aspera ad astra - przez ciernie do gwiazd. I faktycznie życie ludzi takich jak porucznik było usłane cierniami. Od najmłodszych lat szedł przez życie w trudzie poświęcając się ojczyźnie. Ale doszedł do gwiazd! - podkreślił wojewoda.
Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które prawdy historycznej mogło wysłuchać od bohaterów antykomunistycznego podziemia. Przed nami wielkie zadanie - zaznaczył porucznik Piotr Maletka z 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.
- Jeżeli my nie będziemy szanować swojej historii i o nią dbać, to znowu zacznie ją za nas pisać ktoś inny - dodał porucznik Maletka.
Pieniądze na pamiątkową tablicę zebrała od darczyńców Fundacja Pokolenie Walecznych ze Stargardu.
- Plan wykonany. Chcieliśmy odsłonić tablicę w dniu, który będzie najbliższy temu, czym kierował się pan Wiktor. Był "Żołnierzem Niezłomnym" - mówi prezes Fundacji, Katarzyna Laskowska.