Przepełnione schroniska dla zwierząt - to w związku z wakacjami. Na przykład kotów w Szczecinie jest dwa razy więcej niż w okresie zimowym. Dlatego pracownicy przytulisk zachęcają do adopcji czworonogów.
Jak mówi Katarzyna Hermanowicz ze schroniska w Dobrej Szczecińskiej, zaczipowane i odrobaczone kotki są dostępne od ręki.
- W wakacje mamy więcej kotów, bo to jest taki czas, kiedy kocięta dorastają i mogą być odłączone od matek. Wtedy trafiają do nas. My je szczepimy, odpchlamy, odrobaczamy i przekazujemy osobom chętnym do adopcji. W schronisku przebywa 67 kotów, z czego 54 są to kocięta - mówi Hermanowicz.
Chętni, którzy chcą mieć futrzanego przyjaciela w domu, mogą bezpośrednio zgłosić się do schroniska lub zadzwonić i umówić się, aby dać nowy dom małemu zwierzakowi.
- W wakacje mamy więcej kotów, bo to jest taki czas, kiedy kocięta dorastają i mogą być odłączone od matek. Wtedy trafiają do nas. My je szczepimy, odpchlamy, odrobaczamy i przekazujemy osobom chętnym do adopcji. W schronisku przebywa 67 kotów, z czego 54 są to kocięta - mówi Hermanowicz.
Chętni, którzy chcą mieć futrzanego przyjaciela w domu, mogą bezpośrednio zgłosić się do schroniska lub zadzwonić i umówić się, aby dać nowy dom małemu zwierzakowi.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Mam w domu 2 adoptowane koty. Obydwa z fundacji. Raz z w/w schroniska przygarnąłem kotka. Po krótkim pobycie w domu zaczęły się u dziecka zmiany skórne. Okazało się że kot miał grzybicę. Oddaliśmy do lecznicy schroniska z założeniem że odbierzemy jak wyleczą. Telefon po 2 tygodniach wyglądał tak:
S: Dzień dobry, można już odebrać kotka
Ja: Super, już jest wyleczony z grzybicy?
S: PROSZĘ PANA, NIE MA ZDROWYCH ZWIERZĄT, U KAŻDEGO COŚ SIĘ ZNAJDZIE, JAK U LUDZI!!!!
...i się rozłączył.
czy jest ok
Nie jest w porządkuto, że ktoś bierze kota i oddaje go na leczenie do schroniska. Ciekawe czy gdyby adoptował pan dziecko z grzybicą ,to na leczenie wróciło by ono do domu dziecka?! Jeśli bierze się kota ,to nadobre izłe. Zwierzęta tak jak ludzie chorują i trzeba o nie dbać. Jeśli ktoś do tego nie dojrzał ,lepiej niech nie bierze.
Kociamiętka.
Moim faworytem ... ryży kotek.