Zarząd województwa zadeklarował szybkie przekształcenie 17 szpitali w regionie podlegających Urzędowi Marszałkowskiemu w spółki prawa handlowego. Opozycja uważa, że to skrajna nieodpowiedzialność.
Zarówno poseł PiS Joachim Brudziński, jak i szef miejskiego SLD Dawid Krystek podkreślali w audycji "Kawiarenka Polityczna", że szpitale to nie biznes nastawiony na zysk. Poseł PO Arkadiusz Litwiński bronił koncepcji marszałka.
- Marszałkowie Husejko i Hok chcą skomercjalizować przynoszące dochód szpitale w oparciu o prawo, którego jeszcze póki co nie ma. Po co eksperymentować? - pytał Brudziński.
Zdaniem Litwińskiego szpitale należy skomercjalizować żeby dochodowe oddziały mogły zarobić na te, które nie przynoszą zysków. - Na całym cywilizowanym świecie medycyna jest również biznesem i nie uciekajmy od tego. Ważne jest jedynie żeby ten biznes był tak poukładany, aby można było zarobić na oddziały, które są niedochodowe - mówił Litwiński.
Według Dawida Krystka z SLD ustawa jeszcze nie weszła w życie i planując komercjalizację szpitali zarząd województwa "wychodzi przed szereg". - Ustawy zdrowotne przygotowane przez rząd przeszły przez Sejm, skończyły się prace w Senacie, teraz znów wrócą do Sejmu i na pewno ważną rolę odegra jeszcze prezydent, który może zgłosić weto - zauważył Krystek.
Specjalna sesja sejmiku dotycząca ochrony zdrowia zaplanowana jest na 12 listopada.
- Marszałkowie Husejko i Hok chcą skomercjalizować przynoszące dochód szpitale w oparciu o prawo, którego jeszcze póki co nie ma. Po co eksperymentować? - pytał Brudziński.
Zdaniem Litwińskiego szpitale należy skomercjalizować żeby dochodowe oddziały mogły zarobić na te, które nie przynoszą zysków. - Na całym cywilizowanym świecie medycyna jest również biznesem i nie uciekajmy od tego. Ważne jest jedynie żeby ten biznes był tak poukładany, aby można było zarobić na oddziały, które są niedochodowe - mówił Litwiński.
Według Dawida Krystka z SLD ustawa jeszcze nie weszła w życie i planując komercjalizację szpitali zarząd województwa "wychodzi przed szereg". - Ustawy zdrowotne przygotowane przez rząd przeszły przez Sejm, skończyły się prace w Senacie, teraz znów wrócą do Sejmu i na pewno ważną rolę odegra jeszcze prezydent, który może zgłosić weto - zauważył Krystek.
Specjalna sesja sejmiku dotycząca ochrony zdrowia zaplanowana jest na 12 listopada.