Będzie dodatkowa pomoc dla rolników poszkodowanych przez tegoroczną suszę. Takie - nieoficjalne na razie - informacje otrzymali związkowcy.
Do tego zmieni się aplikacja "suszowa", która miała pomagać, a - zdaniem rolników - nie zdała egzaminu.
Właściciele gospodarstw alarmowali, że latem pogoda wielu z nich doprowadziła na skraj bankructwa. Są jednak pierwsze zapewnienia o udzieleniu rządowego wsparcia.
- Mamy nieoficjalne zapewnienia, że otrzymamy pomoc. Aplikacji w dotychczasowej formie nie będzie. Padły też deklaracje ze strony ministra, byliśmy na posiedzeniu 25-lecia Krajowych Izb Rolniczych, i minister zapewnił, że będzie pomoc.Dzisiaj posłowie również tak mówią - informował w audycji "Na szczecińskiej ziemi" Emil Mieczaj z Solidarności Rolniczej w Zachodniopomorskiem.
Tegoroczna susza najbardziej dotknęła nasze województwo. Plony w niektórych gospodarstwach są niższe o 40 procent od ubiegłorocznych.
Rolnicy skarżyli się też, że aplikacja, która miała szacować straty - działała wadliwie; nie informowała, czy dane gospodarstwo może liczyć na odszkodowanie, nie pozwalała również na składanie odwołań od decyzji odmownych.
Całą rozmowę na ten temat można znaleźć na stronie internetowej.
Właściciele gospodarstw alarmowali, że latem pogoda wielu z nich doprowadziła na skraj bankructwa. Są jednak pierwsze zapewnienia o udzieleniu rządowego wsparcia.
- Mamy nieoficjalne zapewnienia, że otrzymamy pomoc. Aplikacji w dotychczasowej formie nie będzie. Padły też deklaracje ze strony ministra, byliśmy na posiedzeniu 25-lecia Krajowych Izb Rolniczych, i minister zapewnił, że będzie pomoc.Dzisiaj posłowie również tak mówią - informował w audycji "Na szczecińskiej ziemi" Emil Mieczaj z Solidarności Rolniczej w Zachodniopomorskiem.
Tegoroczna susza najbardziej dotknęła nasze województwo. Plony w niektórych gospodarstwach są niższe o 40 procent od ubiegłorocznych.
Rolnicy skarżyli się też, że aplikacja, która miała szacować straty - działała wadliwie; nie informowała, czy dane gospodarstwo może liczyć na odszkodowanie, nie pozwalała również na składanie odwołań od decyzji odmownych.
Całą rozmowę na ten temat można znaleźć na stronie internetowej.
- Mamy nieoficjalne zapewnienia, że otrzymamy pomoc. Aplikacji w dotychczasowej formie nie będzie. Padły też deklaracje ze strony ministra, byliśmy na posiedzeniu 25-lecia Krajowych Izb Rolniczych, i minister zapewnił, że będzie pomoc.Dzisiaj posłowie również tak mówią - informował w audycji "Na szczecińskiej ziemi" Emil Mieczaj z Solidarności Rolniczej w Zachodniopomorskiem.