Aż 85 proc. Polaków popiera wprowadzenie prawnej definicji "zabójstwa drogowego" - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych.
Według byłego policjanta, Marka Konkolewskiego, cały czas funkcjonuje przyzwolenie społeczne do tego by wsiadać za kierownicę po pijanemu. Trzeba działać inaczej.
- Sąd orzeka, że zatrzymuje prawo jazdy na rok, dwa czy więcej, z czego niech ten samochód będzie przez tydzień czy dwa zabezpieczony na parkingu. To bardziej zaboli, niż jakiś wirtualny zakaz prowadzenia pojazdu, który często jest łamany - argumentował.
W 2023 roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 1 600 wypadków drogowych.
To prawie 10 proc. wszystkich wypadków.