Jest decyzja o areszcie dla dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Słupsku. W nocy z sobotę na niedzielę pijany kierowca potrącił grupę przechodniów. Do szpitala trafiło pięć osób, a 24-letni żołnierz WOT zginął na miejscu.
Kierowcy BMW przedstawiono trzy zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym oraz posiadania narkotyków.
- Podejrzany to 20-letni, mieszkający w Słupsku Oskar I. Z badania alkotestem wynika, że posiadał niespełna dwa promile w wydychanym powietrzu. Została pobrana też krew od podejrzanego celem dalszych badań - potwierdzenia stanu nietrzeźwości, a także tego czy znajdował się pod wpływem marihuany - powiedział rzecznik Prokuratory Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.
Oskar I. przyznał się do spowodowania wypadku po pijanemu oraz do posiadania narkotyków. Zaprzeczył jednak, że w momencie tego zdarzenia znajdował się pod wpływem marihuany. Mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności.
- Podejrzany to 20-letni, mieszkający w Słupsku Oskar I. Z badania alkotestem wynika, że posiadał niespełna dwa promile w wydychanym powietrzu. Została pobrana też krew od podejrzanego celem dalszych badań - potwierdzenia stanu nietrzeźwości, a także tego czy znajdował się pod wpływem marihuany - powiedział rzecznik Prokuratory Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.
Oskar I. przyznał się do spowodowania wypadku po pijanemu oraz do posiadania narkotyków. Zaprzeczył jednak, że w momencie tego zdarzenia znajdował się pod wpływem marihuany. Mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności.
- Podejrzany to 20-letni, mieszkający w Słupsku Oskar I. Z badania alkotestem wynika, że posiadał niespełna dwa promile w wydychanym powietrzu. Została pobrana też krew od podejrzanego celem dalszych badań - potwierdzenia stanu nietrzeźwości, a także tego czy znajdował się pod wpływem marihuany - powiedział rzecznik Prokuratory Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.