Zgodnie z harmonogramem inwestycja miała być gotowa na przełomie września i października 2022 roku. Dziś wiadomo, że ten czas się wydłuży. Inwestycja do użytku miałaby być oddana na przełomie 2022 i 2023 roku.
- To jest nasze pierwsze roszczenie dotyczące terminu. Można powiedzieć, że pewne procesy miały przebiegać równolegle. Chodzi tu między innymi o realizację wyjść ewakuacyjnych, ale technologia rządzi się swoimi prawami. Procesy zostały rozdzielone. Realizacja wyjść ewakuacyjnych ma miejsce w tej chwili - zaznacza rzeczniczka firmy PORR.
Zdaniem Barbary Michalskiej, zastępcy prezydenta Świnoujścia wydłużenie prac nie stanowi problemu. Kłopot może się pojawić, ale formalny.
- Wiąże nas kontrakt. Wykonawca, który wygrywa przetarg, musi tego terminu dochować. Jeżeli nie usprawiedliwi tego opóźnienia, niestety, ale będzie musiał zapłacić kary umowne - zapowiada Michalska.
Obecnie wykonawca przygotowuje uzasadnienie do wniosku wraz z nowym harmonogramem prac, który poznamy w połowie listopada.