Świąteczna atmosfera panowała podczas "Kolędowania z Portowcami".
Na stadionie przy Twardowskiego były występy artystyczne, konkursy z nagrodami, świąteczny jarmark, Mikołaj z workiem prezentów i przede wszystkim wspólne śpiewanie kolęd.
- Wnuczek miał szczęście, złapał piłkę i cieszymy się z tego powodu - mówi dziadek. - Taka impreza trafiona w punkt i chyba nikt nie wymyślił jeszcze czegoś takiego. Mam nadzieję, że to stanie się tradycją.
- Jest miło, świątecznie. Najbardziej podobały mi się śpiewy - mówią młodzi ludzie.
- To bardzo miła odskocznia od naszej rzeczywistości - przyznaje Michał Kucharczyk, piłkarz Pogoni. - Bardzo miłe śpiewanie, mogliśmy z kibicami śpiewać pieśni wigilijne, których mam nadzieję, że nie zabraknie przy rodzinnych stołach.
Kolędy śpiewali także piłkarze Pogoni a wraz z nimi prawie dwa i pół tysiąca widzów, którzy aktywnie uczestniczyli w imprezie zorganizowanej przez szczeciński klub.
- Wnuczek miał szczęście, złapał piłkę i cieszymy się z tego powodu - mówi dziadek. - Taka impreza trafiona w punkt i chyba nikt nie wymyślił jeszcze czegoś takiego. Mam nadzieję, że to stanie się tradycją.
- Jest miło, świątecznie. Najbardziej podobały mi się śpiewy - mówią młodzi ludzie.
- To bardzo miła odskocznia od naszej rzeczywistości - przyznaje Michał Kucharczyk, piłkarz Pogoni. - Bardzo miłe śpiewanie, mogliśmy z kibicami śpiewać pieśni wigilijne, których mam nadzieję, że nie zabraknie przy rodzinnych stołach.
Kolędy śpiewali także piłkarze Pogoni a wraz z nimi prawie dwa i pół tysiąca widzów, którzy aktywnie uczestniczyli w imprezie zorganizowanej przez szczeciński klub.