Przekraczane są kolejne granice w propagowaniu zła - uważa Joanna Lichocka, członek Rady Mediów Narodowych, która zwróciła się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie programu "Królowe Życia".
Występuje w nim kobieta skazana za stręczycielstwo i szczeciński deweloper Arkadiusz "Megakot" Zgorzelski. Deweloper chwali się braniem narkotyków i kontaktami z nastolatkami.
- Napisałam prośbę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, żeby rozpatrzyła ten program. Uważam, że jest tam łamany artykuł 18. Ustawy o Radiofonii i Telewizji. To musi jednak najpierw przeanalizować Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i podjąć ewentualne działania - mówi Lichocka.
Ustawa o Radiofonii i Telewizji mówi między innymi o tym, że nadawcy nie mogą propagować treści, które mogą demoralizować młodych odbiorców.
- Ustawa o Radiofonii i Telewizji precyzuje dosyć jasno, co wolno nadawcy - a nadawcy wolno bardzo wiele - ale też precyzuje granice i tymi granicami jest między innymi to, że nie można propagować posta, w którym uosabiane jest zło, łamanie prawa, które mogą być zagrożeniem dla rozwoju moralnego nieletnich - tłumaczy Lichocka.
Program "Królowe Życia" emitowany jest w stacji TTV należącej do grupy TVN. Po tym jak aktywista miejski Jan Śpiewak zwrócił uwagę, że występują w nim osoby z kryminalną przeszłością, stacja zapowiedziała usunięcie z programu Arkadiusza Zgorzelskiego.
- Napisałam prośbę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, żeby rozpatrzyła ten program. Uważam, że jest tam łamany artykuł 18. Ustawy o Radiofonii i Telewizji. To musi jednak najpierw przeanalizować Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i podjąć ewentualne działania - mówi Lichocka.
Ustawa o Radiofonii i Telewizji mówi między innymi o tym, że nadawcy nie mogą propagować treści, które mogą demoralizować młodych odbiorców.
- Ustawa o Radiofonii i Telewizji precyzuje dosyć jasno, co wolno nadawcy - a nadawcy wolno bardzo wiele - ale też precyzuje granice i tymi granicami jest między innymi to, że nie można propagować posta, w którym uosabiane jest zło, łamanie prawa, które mogą być zagrożeniem dla rozwoju moralnego nieletnich - tłumaczy Lichocka.
Program "Królowe Życia" emitowany jest w stacji TTV należącej do grupy TVN. Po tym jak aktywista miejski Jan Śpiewak zwrócił uwagę, że występują w nim osoby z kryminalną przeszłością, stacja zapowiedziała usunięcie z programu Arkadiusza Zgorzelskiego.