Przyszłość targowiska przy osiedlu Zawadzkiego jest niezagrożona - zapewniają szczecińscy urzędnicy.
Kupcy oraz radni osiedla mają obawy, że nie będzie ono ujęte w tworzonym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Umowa z miastem na dzierżawę będzie mogła być wypowiedziana już niedługo, nie chcemy aby to targowisko podzieliło los tego z placu Kilińskiego czy z Dąbia - mówił radny Osiedla Arkońskie-Niemierzyn Andrzej Radziwinowicz.
- Ja nie sugeruję, że miasto ma zamiar wypowiedzieć tę umowę, ale żeby te gwarancje dla kupców i dla ciągłości prowadzonych przez nich działalności gospodarczych na ryneczku były, proponujemy aby dokonany był wpis do nowego projektu studium. Gdzie dokładnie byłoby zaznaczone, że w tym miejscu będzie ryneczek Szafera. Tak to jest zrobione w przypadku targowiska Manhattan - tłumaczył Radziwinowicz.
Uwzględniliśmy uwagi mieszkańców - zapewniała w środę, w naszej audycji interwencyjnej pt. "Czas Reakcji", Sylwia Cyza-Słomska z biura prasowego szczecińskiego magistratu.
- Po złożonych uwagach, na prośbę mieszkańców i rady osiedla, wniosek został uwzględniony i dopisano targowisko. To oznacza, że w studium taka funkcja jest przewidziana, dla tego terenu - przekonywała Cyza-Słomska.
Targowisko na os. Zawadzkiego to spółka założona przez kupców, 15 lat temu zainwestowali oni w budowę pawilonów. Obecnie jest tam kilkadziesiąt punktów handlowych i usługowych.
Umowa z miastem na dzierżawę będzie mogła być wypowiedziana już niedługo, nie chcemy aby to targowisko podzieliło los tego z placu Kilińskiego czy z Dąbia - mówił radny Osiedla Arkońskie-Niemierzyn Andrzej Radziwinowicz.
- Ja nie sugeruję, że miasto ma zamiar wypowiedzieć tę umowę, ale żeby te gwarancje dla kupców i dla ciągłości prowadzonych przez nich działalności gospodarczych na ryneczku były, proponujemy aby dokonany był wpis do nowego projektu studium. Gdzie dokładnie byłoby zaznaczone, że w tym miejscu będzie ryneczek Szafera. Tak to jest zrobione w przypadku targowiska Manhattan - tłumaczył Radziwinowicz.
Uwzględniliśmy uwagi mieszkańców - zapewniała w środę, w naszej audycji interwencyjnej pt. "Czas Reakcji", Sylwia Cyza-Słomska z biura prasowego szczecińskiego magistratu.
- Po złożonych uwagach, na prośbę mieszkańców i rady osiedla, wniosek został uwzględniony i dopisano targowisko. To oznacza, że w studium taka funkcja jest przewidziana, dla tego terenu - przekonywała Cyza-Słomska.
Targowisko na os. Zawadzkiego to spółka założona przez kupców, 15 lat temu zainwestowali oni w budowę pawilonów. Obecnie jest tam kilkadziesiąt punktów handlowych i usługowych.