Poszukiwani są wolontariusze, którzy zajmą się chorymi dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, którzy z Ukrainy trafili do Kołobrzegu. Większość z nich wymaga całodobowej opieki.
Autobusy wiozące niepełnosprawnych podopiecznych jednego z ośrodków opieki pod Kijowem dotarły do Kołobrzegu. Uchodźcy znaleźli schronienie w dziecięcym szpitalu uzdrowiskowym „Słoneczko”. Chodzi o 46 osób, w tym 20 pacjentów leżących. Najmłodsze dziecko ma 7 lat, a wśród chorych znajduje się też młodzież i osoby dorosłe.
Członek zarządu województwa Anna Bańkowska mówi, że większość zmaga się z ciężkimi chorobami.
- To jest bardzo głębokie upośledzenie, niepełnosprawność ruchowa i intelektualna. Jest mnóstwo osób autystycznych. Są bardzo zaniedbane fizycznie. Jedna z nich została przewieziona do szpitala, ponieważ była odwodniona. Te osoby od kilku dni przebywały w autokarach - mówi Bańkowska.
Grupa znalazła schronienie w Uzdrowisku Kołobrzeg, ale potrzebni są wolontariusze, którzy zajmą się opieką nad pacjentami. Potrzebni są nie tylko wykwalifikowani terapeuci i pracownicy medyczni, ale także osoby, które mogłyby pomóc w utrzymaniu higieny niepełnosprawnych uchodźców.
Członek zarządu województwa Anna Bańkowska mówi, że większość zmaga się z ciężkimi chorobami.
- To jest bardzo głębokie upośledzenie, niepełnosprawność ruchowa i intelektualna. Jest mnóstwo osób autystycznych. Są bardzo zaniedbane fizycznie. Jedna z nich została przewieziona do szpitala, ponieważ była odwodniona. Te osoby od kilku dni przebywały w autokarach - mówi Bańkowska.
Grupa znalazła schronienie w Uzdrowisku Kołobrzeg, ale potrzebni są wolontariusze, którzy zajmą się opieką nad pacjentami. Potrzebni są nie tylko wykwalifikowani terapeuci i pracownicy medyczni, ale także osoby, które mogłyby pomóc w utrzymaniu higieny niepełnosprawnych uchodźców.