Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga dokona Koronacji Obrazu Matki Bożej Niepokalanie Poczętej w Sanktuarium w Resku. Uroczystość rozpocznie się dziś o 11.
Wiele osób modląc się przed obrazem wyprosiło łaski - przyznaje proboszcz parafii pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Resku i kustosz tamtejszego Sanktuarium ks. Marian Kaptur.
- Te łaski związane są z macierzyństwem i z chęcią, pragnieniem posiadania dzieci. Wiele osób wyprosiło tu u Matki Najświętszej narodziny upragnionego dziecka, uratowanie zagrożonej ciąży, a wiele par, które dzieci nie mogły mieć, jednak zostało darem rodzicielstwa obdarzonych, za wstawiennictwem Matki Najświętszej - tłumaczy ks. Kaptur.
Obraz Matki Bożej w Resku trafił do świątyni w 1945 roku z pobliskiego klasztoru w Święciechowie, gdzie był otaczany kultem przez siostry Boromeuszki. Siostry były Niemkami, ale opiekowały się m.in. dziećmi polskiego pochodzenia. O 10 zostanie poświęcone lapidarium upamiętaniające posługę i męczęńską śmierć sióstr.
- Te łaski związane są z macierzyństwem i z chęcią, pragnieniem posiadania dzieci. Wiele osób wyprosiło tu u Matki Najświętszej narodziny upragnionego dziecka, uratowanie zagrożonej ciąży, a wiele par, które dzieci nie mogły mieć, jednak zostało darem rodzicielstwa obdarzonych, za wstawiennictwem Matki Najświętszej - tłumaczy ks. Kaptur.
Obraz Matki Bożej w Resku trafił do świątyni w 1945 roku z pobliskiego klasztoru w Święciechowie, gdzie był otaczany kultem przez siostry Boromeuszki. Siostry były Niemkami, ale opiekowały się m.in. dziećmi polskiego pochodzenia. O 10 zostanie poświęcone lapidarium upamiętaniające posługę i męczęńską śmierć sióstr.