W Galerii na Strychu w Willi Lentza od wczoraj można oglądać wystawę listów i kolaży Wisławy Szymborskiej do Joanny Kulmowej.
Ekspozycja została zatytułowana "Tak wygląda prawdziwa poetka". Wśród korespondencji Joanny Kulmowej zachowały się listy, kartki, a także kolaże Wisławy Szymborskiej, pochodzące z lat 1954-2011.
Ta niezwykła wymiana korespondencji rozpoczęła się w Krakowie i trwała aż do śmierci Noblistki - wspomina pomysłodawczyni wystawy profesor Urszula Chęcińska: - Jak napisała Wisława Szymborska, zabrakło jej kartek w kiosku ruchu, w związku z czym zaczęła wymyślać własne pocztówki... Siedemdziesiąt kartek i kolaży, plus dziewięć listów pisanych przez Szymborską.
Korespondencja obu pań miała początkowo charakter urzędowy oraz oficjalny, z czasem stała się świadectwem niezwykłej przyjaźni.
Ta niezwykła wymiana korespondencji rozpoczęła się w Krakowie i trwała aż do śmierci Noblistki - wspomina pomysłodawczyni wystawy profesor Urszula Chęcińska: - Jak napisała Wisława Szymborska, zabrakło jej kartek w kiosku ruchu, w związku z czym zaczęła wymyślać własne pocztówki... Siedemdziesiąt kartek i kolaży, plus dziewięć listów pisanych przez Szymborską.
Korespondencja obu pań miała początkowo charakter urzędowy oraz oficjalny, z czasem stała się świadectwem niezwykłej przyjaźni.