Reklamówki Biedronki zawisły na drzwiach polityków Platformy Obywatelskiej. Takie zdjęcia dostaliśmy na radiową skrzynkę mailową.
To pokłosie kolejnej części afery taśmowej - inicjatywa Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. Według odtajnionych zeznań Marcina W., rzekoma łapówka dla syna Donalda Tuska, w której znajdowało się 600 tysięcy euro była przekazana właśnie w reklamówce tego marketu.
Politycy PO podważają wiarygodność zeznań Marcina W. i domagają się powołania komisji śledczej. Warto jednak dodać, że kilka dni wcześniej, sam Donald Tusk przywoływał inne fragmenty zeznań Marcina W., w których sugerował, że taśmy z nagraniami w "Sowa i Przyjaciele" zostały sprzedane Rosji.
Politycy PO podważają wiarygodność zeznań Marcina W. i domagają się powołania komisji śledczej. Warto jednak dodać, że kilka dni wcześniej, sam Donald Tusk przywoływał inne fragmenty zeznań Marcina W., w których sugerował, że taśmy z nagraniami w "Sowa i Przyjaciele" zostały sprzedane Rosji.