Andrzej Skwarek, komendant straży mówi, że jego formacja chętnie korzysta z tego typu nowinek technologicznych. Mobilny system monitoringu; kamera z fotopułapki ma zasięg ok. 60 metrów. Na bieżąco przychodzą zdjęcia, MMS-y. Wiemy, kto chodzi przy rzece, zagląda i czego szuka - powiedział Skwarek.
Nowy sprzęt kosztował 82 tysiące złotych i został zakupiony przez powiat kołobrzeski.
W najbliższym czasie strażników czeka okres wytężonej pracy. Grudzień to zazwyczaj czas, w którym uaktywniają się osoby zajmujące się nielegalnym połowem troci.