Koszt tylko tych ostatnich urządzeń to kilkanaście tysięcy złotych. Posłużą one w kontakcie z pacjentami z Ukrainy, a także przy komunikacji z personelem medycznym z kraju objętego wojną.
Na 800 osób zatrudnionych w szpitalu, wśród załogi placówki jest już kilkadziesiąt takich pracowników - zarówno medycznych, jak i niemedycznych. Świąteczne prezenty ufundował Urząd Marszałkowski.