Ewakuacja mieszkańców bloku przy alei Wyzwolenia w Szczecinie. Podczas prac ziemnych doszło tam do uszkodzenia gazociągu.
Nikt nie został ranny - mówi Tomasz Kubiak ze Straży Pożarnej w Szczecinie.
- W tej chwili zakończono ewakuację mieszkańców z dwóch budynków. Nie ma żadnej osoby poszkodowanej. Trwają prace celem ograniczenia wydobywania się i zatamowania wycieku gazu. W wyniku prac ziemnych najprawdopodobniej koparka uszkodziła rurociąg, stąd tez doszło do tego wycieku. W tej chwili strefa zabezpieczona jest w odległości 100-200 metrów - mówi Kubiak.
Mieszkańców dwóch kamienic przeniesiono do autobusu komunikacji miejskiej, zaparkowanego obok szczecińskiej Floating Areny. Na razie nie wiadomo, kiedy ewakuowane osoby będą mogły wrócić do domu.
- Bałam się jak jeszcze w domu byłam. Teraz to boje się trochę, bo wszystko w mieszkaniu stracę gdyby wybuchło. - Nie boję się, ale nie mam gdzie iść z dzieckiem i ze zwierzakiem. - Prawdopodobnie rura gazowa pękła. Robotnicy ją rozwalili. Nie dali mi się zebrać, bo to policjant i strażak pukał. Szybko, szybko, bo czas goni - mówią mieszkańcy.
Łącznie ewakuowano 20 osób. Na miejscu jest straż pożarna i pogotowie gazowe.
Zarówno przechodnie, jak i kierowcy, muszą uważać w tamtym rejonie. Chodniki i droga są zablokowane. Zamknięty jest przejazd aleją Wyzwolenia w kierunku Niebuszewa w rejonie skrzyżowania z ul. Odzieżową, czyli w okolicy dawnej "Dany".
- W tej chwili zakończono ewakuację mieszkańców z dwóch budynków. Nie ma żadnej osoby poszkodowanej. Trwają prace celem ograniczenia wydobywania się i zatamowania wycieku gazu. W wyniku prac ziemnych najprawdopodobniej koparka uszkodziła rurociąg, stąd tez doszło do tego wycieku. W tej chwili strefa zabezpieczona jest w odległości 100-200 metrów - mówi Kubiak.
Mieszkańców dwóch kamienic przeniesiono do autobusu komunikacji miejskiej, zaparkowanego obok szczecińskiej Floating Areny. Na razie nie wiadomo, kiedy ewakuowane osoby będą mogły wrócić do domu.
- Bałam się jak jeszcze w domu byłam. Teraz to boje się trochę, bo wszystko w mieszkaniu stracę gdyby wybuchło. - Nie boję się, ale nie mam gdzie iść z dzieckiem i ze zwierzakiem. - Prawdopodobnie rura gazowa pękła. Robotnicy ją rozwalili. Nie dali mi się zebrać, bo to policjant i strażak pukał. Szybko, szybko, bo czas goni - mówią mieszkańcy.
Łącznie ewakuowano 20 osób. Na miejscu jest straż pożarna i pogotowie gazowe.
Zarówno przechodnie, jak i kierowcy, muszą uważać w tamtym rejonie. Chodniki i droga są zablokowane. Zamknięty jest przejazd aleją Wyzwolenia w kierunku Niebuszewa w rejonie skrzyżowania z ul. Odzieżową, czyli w okolicy dawnej "Dany".