Dziś Światowy Dzień Chorego, który Kościół Katolicki obchodzi od 1993 roku. Został ustanowiony przez Jana Pawła II rok wcześniej. To dzień poświęcony tym, którzy fizycznie i duchowo nie mogą w pełni korzystać z życia i potrzebują wsparcia. To także czas poświęcony ich opiekunom.
Pani Katarzyna była pacjentką szpitala. W życiu nie zawsze było jej po drodze z Bogiem, ale po śmierci swojej mamy zaczęła częściej o nim myśleć, aż przyszedł moment, w którym poczuła silną tęsknotę do Boga.
- W momencie nawrócenia, kiedy dotknęła mnie miłość i łaska boża, zaczęłam dostrzegać każdy brud i dostrzegłam wszystkie moje grzechy. W momencie, kiedy stopniowo to dostrzegałam, zaczęłam mieć pieczenie w brzuchu, to była taka miłość, takie wyrzuty sumienia... Panie Boże, jak ja mogłam przez tyle lat Cię krzywdzić, tak się zachowywać. Proszę o wybaczenie - mówiła.
Pallotyn, ks. Marek Brożyna, kapelan szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie przyznaje, że jego misją jest iść "w porę i nie w porę", by głosić i udzielać sakramentów.
- Ta motywacja wewnętrzna jest piękna, wciąż się tego uczę. Widzę, że jeżeli ktoś dostrzega tę posługę i jest wdzięczny, to uskrzydla - podkreślił.
Papież Franciszek przygotował również orędzie na Światowy Dzień Chorego.