Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
O tym, że mój ojciec był żołnierzem Armii Krajowej dowiedziałam się dopiero kilka lat temu - mówi Prezes Zarządu szczecińskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Jolanta Szyłkowska.
Za przynależność do AK i działalność podziemną w powojennej Polsce groziła nawet kara śmierci, lub długoletnie więzienie.

W najlepszym wypadku żołnierze nie mogli znaleźć pracy, a ich dzieci miały problemy w szkole.

Na porządku dziennym była inwigilacja przez ubecję, a środowiska kombatantów nie mogły działać swobodnie. AK-owcy nie opowiadali swoich wojennych historii najbliższym w obawie o ich bezpieczeństwo.

- Nie mówiło się w domu o tym, ze względu na bezpieczeństwo. Nasi rodzice, rozciągając to na naszych żołnierzy Armii Krajowej, nie opowiadali o tym, aby strzec ukochanych. Do 1990 roku można się było przecież w zasadzie wszystkiego spodziewać... - wspomina Szyłkowska.

Armia Krajowa powstała 14 lutego 1942 roku, a więc 81 lat temu. Dziś w szczecińskim okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej jest ponad dwudziestu żyjących kombatantów. Dwoje z nich - Kazimierz Miłaszewicz i Lidia Więckowska w tym roku obchodzą swoje setne urodziny.

Pod koniec ubiegłego roku zmarła natomiast "Sarenka" - pułkownik Danuta Szyksznian-Ossowska.
- Do 1990 roku można się było przecież w zasadzie wszystkiego spodziewać... - wspomina Szyłkowska.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty