Ostrzejszych przepisów dla gabinetów kosmetycznych domagają się lekarze. O tym rozmawiali uczestnicy konferencji Rektorów Uczelni Medycznych.
Pacjenci często nie wiedzą z jakim ryzykiem wiążą się poszczególne zabiegi kosmetyczne - mówi prof. Leszek Domański, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
- Używa się czasami substancji, które są lekami albo wymagają wypisania recepty. To musi być wykonywane przez lekarzy czy osoby, które mają pewne umiejętności - podkreśla prof. Domański.
Jak dodał Leszek Domański - w gabinetach bywają wykorzystywane również preparaty niewiadomego pochodzenia.
W Szczecinie spotkało się dziś 16 rektorów uczelni medycznych z całej Polski.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Używa się czasami substancji, które są lekami albo wymagają wypisania recepty. To musi być wykonywane przez lekarzy czy osoby, które mają pewne umiejętności - podkreśla prof. Domański.
Jak dodał Leszek Domański - w gabinetach bywają wykorzystywane również preparaty niewiadomego pochodzenia.
W Szczecinie spotkało się dziś 16 rektorów uczelni medycznych z całej Polski.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dodaj komentarz 3 komentarze
LOL... a sami to niby podają preparaty znanego pochodzenia? :D
Szkoda, że nie domagają się zaostrzenia przepisów w tak zwanej chirurgii estetycznej czy jak to się fachowo nazywa. Panowie lekarze przerabiają nawet nieletnich, albo serwują kolejne operacje tym, którzy już powinni mieć zakaz ingerowania we własne ciała. Ale czego nie robi się dla mamony ...
To już trend. Wiele gabinetów dentystycznych (czyt. dentystów) oferuje również usługi z zakresu medycyny estetycznej - np. wygładzanie zmarszczek :) czyli, to m.in. co oferują gabinety kosmetyczne. Twarda konkurencja -oby w pogoni za poszerzaniem wachlarzu usług nie zapomnieli jak się "naprawia" ząbki :)