Dobra wiadomość dla użytkowników szczecińskiej Floating Areny. W trakcie tegorocznych wakacji nie będzie tzw. "przerwy technologicznej".
Oznacza to, że planowany na wakacje drugi etap remontu dachu basenu nie spowoduje jego zamknięcia - zapowiedział Karol Lipiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji w Szczecinie.
- Nie będziemy zamykać basenu, tylko będzie on otwarty. Będzie to robione podczas pływania, normalnego użytkowania przez użytkowników naszego basenu. Natomiast dach będzie remontowany od zewnątrz - mówi Lipiński.
Karol Lipiński zapowiedział także szybkie otwarcie kolejnych, nieczynnych dziś stref Floating Areny.
- Przygotowujemy w tej chwili do otwarcia siłowni i sauny. To będzie następny etap otwierania kolejnych naszych obiektów. Myślę, że na dniach pójdzie informacja, kiedy ta część Floating Areny zostanie otwarta. Natomiast jeżeli chodzi o odnowę biologiczną, planujemy otworzyć ją w tym roku - mówi dyrektor MOSRiR w Szczecinie.
Planowany na okres wakacji drugi etap remontu dachu kosztować będzie ponad 3 miliony złotych.
- Nie będziemy zamykać basenu, tylko będzie on otwarty. Będzie to robione podczas pływania, normalnego użytkowania przez użytkowników naszego basenu. Natomiast dach będzie remontowany od zewnątrz - mówi Lipiński.
Karol Lipiński zapowiedział także szybkie otwarcie kolejnych, nieczynnych dziś stref Floating Areny.
- Przygotowujemy w tej chwili do otwarcia siłowni i sauny. To będzie następny etap otwierania kolejnych naszych obiektów. Myślę, że na dniach pójdzie informacja, kiedy ta część Floating Areny zostanie otwarta. Natomiast jeżeli chodzi o odnowę biologiczną, planujemy otworzyć ją w tym roku - mówi dyrektor MOSRiR w Szczecinie.
Planowany na okres wakacji drugi etap remontu dachu kosztować będzie ponad 3 miliony złotych.
Edycja tekstu: Michał Król
Oznacza to, że planowany na wakacje drugi etap remontu dachu basenu nie spowoduje jego zamknięcia - zapowiedział Karol Lipiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji w Szczecinie.
Karol Lipiński zapowiedział także szybkie otwarcie kolejnych, nieczynnych dziś stref Floating Areny.
Dodaj komentarz 2 komentarze
a że tak zapytam na co wydali te 4 miliony skoro nawet nie oczyszczono i ponownie nie zakonserwowano legarów dachowych? śruby skorodowane, krzesełka w miejscach przecieków zniszczone i spęczniałe. Nie tylko słabo to wygląda, to jeszcze w dalszym ciągu cieknie.
Odpowiedzialnych urzędników za taki stan rzeczy .... brak