To ważny krok w stronę pokoju - tak ukraińsko-amerykańskie rozmowy w Arabii Saudyjskiej ocenia premier Donald Tusk.
Szef rządu i wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, spotkali się z dziennikarzami na lotnisku tuż przed wylotem - premiera do Turcji, ministra obrony do Francji.
Premier powiedział, że po osiągnięciu rozejmu i pokoju rola Turcji może być kluczowa na granicy rosyjsko-ukraińskiej i o tym będzie rozmawiał w Ankarze. Szef rządu z zadowoleniem przyjął efekty wczorajszych rozmów w Arabii Saudyjskiej.
- Za wcześnie, aby ogłosić sukces, ale to poczucie ulgi jest wyraźne - powiedział.
Z kolei minister obrony poinformował, że amerykańska pomoc, która jest przekazywana za pośrednictwem hubu w Rzeszowie, znów jest dostarczana stronie ukraińskiej.
- Już dzisiaj mamy informacje, że pierwsze transporty sprzętu, który był wstrzymany w ubiegłym tygodniu, a dostarczone już do Polski, będą mogły trafić na Ukrainę - ocenił Kosiniak-Kamysz.
Między innymi o pomocy Ukrainie będzie dziś mowa w Paryżu. Premier Donald Tusk zaapelował też do, jak to ujął, rozdygotanej opozycji, by nie siała dezinformacji w sprawie Ukrainy, ponieważ są to kwestie dotyczące bezpieczeństwa Polski.
Jak mówił, dobrze byłoby, jeśli już o wsparciu nie ma mowy, przynajmniej nie kłamać i nie dezinformować, bo tutaj każde słowo ma znaczenie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Premier powiedział, że po osiągnięciu rozejmu i pokoju rola Turcji może być kluczowa na granicy rosyjsko-ukraińskiej i o tym będzie rozmawiał w Ankarze. Szef rządu z zadowoleniem przyjął efekty wczorajszych rozmów w Arabii Saudyjskiej.
- Za wcześnie, aby ogłosić sukces, ale to poczucie ulgi jest wyraźne - powiedział.
Z kolei minister obrony poinformował, że amerykańska pomoc, która jest przekazywana za pośrednictwem hubu w Rzeszowie, znów jest dostarczana stronie ukraińskiej.
- Już dzisiaj mamy informacje, że pierwsze transporty sprzętu, który był wstrzymany w ubiegłym tygodniu, a dostarczone już do Polski, będą mogły trafić na Ukrainę - ocenił Kosiniak-Kamysz.
Między innymi o pomocy Ukrainie będzie dziś mowa w Paryżu. Premier Donald Tusk zaapelował też do, jak to ujął, rozdygotanej opozycji, by nie siała dezinformacji w sprawie Ukrainy, ponieważ są to kwestie dotyczące bezpieczeństwa Polski.
Jak mówił, dobrze byłoby, jeśli już o wsparciu nie ma mowy, przynajmniej nie kłamać i nie dezinformować, bo tutaj każde słowo ma znaczenie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna