Chcieli współrządzić regionem, plan nie do końca został zrealizowany. Udało nam się jednak wprowadzić różne projekty - tak dotychczasowe osiągnięcia klubu Pro Centrum w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego ocenia radny Artur Wezgraj.
Jak mówił w "Rozmowie pod krawatem", celem było miejsce w zarządzie województwa, tego się nie udało osiągnąć. Ale utworzenie nowego klubu to była dobra decyzja.
- Mówiliśmy o zarządzie województwa, żeby mieć tam reprezentanta. To rzeczywiście takiego celu nie osiągnęliśmy. Natomiast wpływ co do tego, co się dzieje, zyskaliśmy większy niż wtedy, kiedy byłem w klubie Bezpartyjnych Samorządowców. Chociażby dlatego, że udało się wprowadzić różnego rodzaju projekty, które np. dotyczą innej części regionu niż sam Szczecin. Mówię tutaj o projekcie np. tego centrum, które jest umiejscowione w Koszalinie - mówi Wezgraj.
Klub Pro Centrum radni stworzyli pod koniec 2021 roku. To politycy, którzy odeszli z Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej. Klub ma trzech reprezentantów w sejmiku.
- Mówiliśmy o zarządzie województwa, żeby mieć tam reprezentanta. To rzeczywiście takiego celu nie osiągnęliśmy. Natomiast wpływ co do tego, co się dzieje, zyskaliśmy większy niż wtedy, kiedy byłem w klubie Bezpartyjnych Samorządowców. Chociażby dlatego, że udało się wprowadzić różnego rodzaju projekty, które np. dotyczą innej części regionu niż sam Szczecin. Mówię tutaj o projekcie np. tego centrum, które jest umiejscowione w Koszalinie - mówi Wezgraj.
Klub Pro Centrum radni stworzyli pod koniec 2021 roku. To politycy, którzy odeszli z Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej. Klub ma trzech reprezentantów w sejmiku.