- To jest zajączek. Postawię go, przyjadą dzieci i niech się bawią albo go schowam, żeby któreś znalazło. - Taki rodzinny klimat jest. Mnie się podobają takie jarmarki, bo ludzie są bardzo sympatyczni, wobec siebie. To się zdarza. Jeden człowiek do drugiego się uśmiecha - mówią mieszkańcy.
Wielkanocny jarmark potrwa do niedzieli.