- Trzeba przestudiować reguły ortograficzne, zrozumieć je, ale także przerzucić sobie cały słownik ortograficzny, hasło po haśle, bo nie wiadomo, które z tych haseł może znaleźć się w dyktandzie - przyznaje prof. Ewa Kołodziejek z Uniwersytetu Szczecińskiego, organizatorka i autorka tekstu dyktanda.
Dyktanda na uniwersytecie organizowane są od 2015 roku i od początku cieszyły się sporym zainteresowaniem.
- Na pierwszym dyktandzie było chyba najwięcej osób..., ile - nie pamiętam, ale było ich sporo. Nawet wymyśliliśmy, że zrobimy Lożę ViP-ów i bardzo znane szczecińskie osobistości również pisały dyktando, ale nie brały udziału w konkursie, czyli nie walczyły o nagrody tylko uatrakcyjniły nasze pierwsze dyktando - wspomina prof. Kołodziejek.
Obchody Święta Uniwersytetu Szczecińskiego w sobotę przeniosą się w al. Kwiatową. Tam uniwersytet zorganizuje festyn oraz koncert zespołu studenckiego ATUT.
Początek festynu o godzinie 10.