15 października będą mogli odpowiedzieć na pytanie: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?".
- Czy w Unikonie pracowało dużo ludzi? - pytał reporter Radia Szczecin.
- Bardzo dużo. Był Unikon, później nazwa firmy się zmieniała. Wszędzie są polskie kontenery, teraz ich nie ma - tak zrobili. Zlikwidowali firmę - odpowiedziała mieszkanka Płoni.
- Była pani zdziwiona, że w Polsce nie opłaca się produkować kontenerów?
- Byłam. Zresztą jak jadę do Szczecina to czasem poznaję te unikonowskie kontenery.
- Czy całe osiedle pracowało w Unikonie?
- Tamten blok to unikonowski blok. Unikon wybudował też przychodnię - z naszych wspólnych pieniędzy - było też przedszkole i Unikon pomagał...
- Ile lat pracował pan w Unikonie? - dopytywał dalej red. Grzegorz Gibas.
- 45 lat. Robiliśmy różne kontenery. Byłem zdziwiony, że się to nie opłaca - powiedział b. pracownik Unikonu.
- Tu już się nie produkuje kontenerów, została część zabytkowa. Był komin, to go wyburzyli; widocznie nie był zabytkowy. Nie ma fabryki domów, wyburzyli. Zostały gruzy i część fabryki. Później zamknęli i już. U nas się nic nie opłaca! Lepiej z zagranicy sprowadzić, mimo, że może to większy bubel. Ale ja uważam, że co polskie, to najlepsze... - dodała mieszkanka Płoni.