Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Pogodny na tropie - konkurs, audiobook, odcinki

Graf. Wojciech Ochrymiuk
Graf. Wojciech Ochrymiuk
W Szczecinie sprzedano obcemu kapitałowi spółki komunalne, Szczecińska Energetyka Cieplna to niemiecki EON, wywożący odpady Remondis to firma rodzinna państwa Rethmannów, a śmieciowy SUEZ należy do Francuzów.
Kilka lat temu radni krytykowali podział dywidendy Rethmanna. Rocznie to 11 milionów złotych, a miasto dostawało z tego 114 tys. zł.

W 2002 roku Niemcy kupili 50 procent akcji Szczecińskiej Energetyki Cieplnej za 108 milionów złotych. W 2018 r. SEC przeznaczył na dywidendę 27 milionów złotych, a w 2017 roku 30 mln zł. Inwestycja szybko się zwraca.

15 października podczas referendum padnie pytanie, czy jesteś za wyprzedaż firm kluczowych dla polskiej gospodarki - mówi Dorota Kania, prezes Polska Press.

- Prywatyzacja spółek komunalnych to było największe nieszczęście, jakie dotknęło państwo Polskie. Ponieważ spółki, które rzeczą naturalną upadały po okresie transformacji, szybko się podnosiły. I niestety w momencie, kiedy były problemy finansowe, ówcześni włodarze zobaczyli, że to może być świetny zarobek. Te spółki często były sprzedawane za bezcen, a później okazywało się, że przynoszą krociowe zyski właścicielom. Tak się dziwnie stało, że najczęściej był to niemiecki właściciel. Pojawiali się też Francuzi. To nie dotyczyło tylko spółek komunalnych, ale także dużych przedsiębiorstw. Przecież wystarczy popatrzeć na Szczecin, Gdańsk, Gdynię, Warszawę. Ile tych spółek zostało sprzedanych? Np. w Warszawie główny dostawca prądu został sprzedany Niemcom. Kiedy były ostrzeżenia, żeby tego nie robić, tak się działo. Jeżeli chodzi o spółki komunalne, te, które dostarczały ciepło, ogrzewanie, prąd, również były sprzedane. Dostarczyciele energii, którzy są za naszą zachodnią granicą, w tej chwili zarabiają gigantyczne pieniądze. Klienci, Polacy, którzy muszą płacić, bo są uzależnieni od takiego a nie innego operatora, nie mają wyjścia i płacą gigantyczne opłaty. Niestety to jest błąd założycielski III RP, ale to tak niektórzy uważają. Ja uważam, że to było celowe działanie - mówi Dorota Kania.

Każda z tych firm ma zyski i tak zwane dywidendy, które gdzieś tam trafiają do centrali tych firm.

- Oczywiście. Dlatego, że jeżeli jest problem energetyczny, z dostawą energii, zatrzymajmy się na spółkach energetycznych, no to wiadomo, co się dzieje w tej chwili w Europie. Wojna na Ukrainie sprawiła, że ceny energii poszły w górę. W Polsce jest tarcza osłonowa, ale wiele przedsiębiorstw nie korzysta z tych tarcz i jest problem dla odbiorców. Jeżeli nawet są te tarcze, to i tak zyski płyną do właściciela. To jest kluczowe, zrozumienie tego procesu. Było mówione, że narodowość kapitału ma znaczenie, było to wyśmiewane. Teraz, kiedy zaczęto mówić o tym, pokazywać, że zyski lądują w kieszeni właścicieli, Polacy zaczęli rozumieć, że narodowość kapitału ma znaczenie. Czy to jest w mediach, czy to jest w energetyce, czy to jest w jakimkolwiek innym obszarze - mówi prezes Polska Press.

W referendum 15 października będziemy odpowiadać na pytanie: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?".
Przypadek Referendalny nr 19: prywatyzacja spółek komunalnych

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty