"Wyrok skazujący nie musi mieć cechy prawomocności" - uważa doktor Radosław Zych z Katedry Systemów Politycznych i Polityk Publicznych.
Naukowiec Uniwersytetu Szczecińskiego, który był gościem porannej "Rozmowy pod krawatem" Radia Szczecin, odniósł się tym samym do sporu dotyczącego ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę dwóch posłów Prawa i Sprawiedliwości.
- Poczyniłem badania w tym zakresie i wyniki dowodzą, że nie wynika expressis verbis, ażeby wyroki musiały cechować się przymiotem prawomocności, aby to był warunek niezbędny dla skorzystania przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z jego prerogatywy w postaci prawa łaski - mówi Zych.
- Czyli nie musi być wyroku prawomocnego? - dopytywał prowadzący rozmowę.
- Dochodzę do takiego wniosku, że faktycznie nie - mówi Zych.
Swoją opinię prawną doktor Radosław Zych sporządził na podstawie przepisów konstytucji oraz przepisów kodeksu postępowania karnego.
- Poczyniłem badania w tym zakresie i wyniki dowodzą, że nie wynika expressis verbis, ażeby wyroki musiały cechować się przymiotem prawomocności, aby to był warunek niezbędny dla skorzystania przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z jego prerogatywy w postaci prawa łaski - mówi Zych.
- Czyli nie musi być wyroku prawomocnego? - dopytywał prowadzący rozmowę.
- Dochodzę do takiego wniosku, że faktycznie nie - mówi Zych.
Swoją opinię prawną doktor Radosław Zych sporządził na podstawie przepisów konstytucji oraz przepisów kodeksu postępowania karnego.