Najbardziej egzotyczny żaglowiec regat pojawił się już przy Wałach Chrobrego w Szczecinie. To ekwadorski "Guayas".
Załoga z Ameryki Południowej podczas cumowania przy nabrzeżu rozgrzała mieszkańców tradycyjną dla swojego kraju muzyką.
- Super, mega, podoba mi się. - Fajny klimacik, bo do Szczecina rzadko coś takiego wpływa. - Aż nóżki chodzą przy takiej muzyce. Pierwszy raz jestem na takim wprowadzeniu takiego pięknego żaglowca. - Wyróżnia się po prostu tym, jacy są. Wspaniale. Ta muzyka, coś wspaniałego - mówią szczecinianie i turyści.
- Zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Bardzo się cieszymy że tu jesteśmy. Chcemy pokazać wam cząstkę naszej kultury. Zwykle jak wpływamy do nowego portu to gramy muzykę z Ekwadoru i staramy się w każdym miejscu dać mały koncert naszego zespołu - mówi członek załogi.
Nazwa żaglowca "Guayas" nawiązuje do głównej rzeki Ekwadoru, ale też do imienia wodza indiańskiego plemienia.
- Super, mega, podoba mi się. - Fajny klimacik, bo do Szczecina rzadko coś takiego wpływa. - Aż nóżki chodzą przy takiej muzyce. Pierwszy raz jestem na takim wprowadzeniu takiego pięknego żaglowca. - Wyróżnia się po prostu tym, jacy są. Wspaniale. Ta muzyka, coś wspaniałego - mówią szczecinianie i turyści.
- Zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Bardzo się cieszymy że tu jesteśmy. Chcemy pokazać wam cząstkę naszej kultury. Zwykle jak wpływamy do nowego portu to gramy muzykę z Ekwadoru i staramy się w każdym miejscu dać mały koncert naszego zespołu - mówi członek załogi.
Nazwa żaglowca "Guayas" nawiązuje do głównej rzeki Ekwadoru, ale też do imienia wodza indiańskiego plemienia.