Zbliża się koniec długiego weekendu, a to oznacza wzmożony ruch na drogach. Szczecińscy policjanci w ciągu kilku ostatnich dni zatrzymali na ulicach miasta kilku nieodpowiedzialnych kierowców.
To między innymi 30-latek, który zwrócił uwagę mundurowych jeżdżąc z piskiem opon po rondzie. Okazało się, że miał pół promila alkoholu. Stracił już prawo jazdy. Podobny los spotkał 38-latka, który nietrzeźwy przyjechał samochodem pod mieszkanie swojej żony. Wszczął jednocześnie awanturę.
Policjanci zatrzymali również 50-latka, który nie dość, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, to jeszcze był pod wpływem amfetaminy.
Policjanci zatrzymali również 50-latka, który nie dość, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, to jeszcze był pod wpływem amfetaminy.