Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Możliwości, by taka pompa wybuchła samoistnie są znikome - to komentarz eksperta po eksplozji pompy ciepła w Chrząstowicach na Opolszczyźnie.
W wypadku zginęły dwie osoby, a pięć zostało rannych. Wybuch miał miejsce podczas prowadzonych prac serwisowych. W audycji "Czas Reakcji" Paweł Socha, prezes Zachodniopomorskiego Centrum Instalacji Pajos tłumaczył, że do eksplozji musiał doprowadzić szereg czynników.

- To jest albo naprawdę poważny błąd ludzki, albo niedociągnięcie w procedurach, albo doszło do niesamowitego zbiegu okoliczności, że pojawiły się wszystkie czynniki, które spowodowały, że doszło do wybuchu samoistnie - mówi Socha.

Tragiczny wybuch na Opolszczyźnie wywołał niepokój wśród użytkowników pomp. Paweł Socha zapewnia, że są one tak samo bezpieczne, jak inne urządzenia AGD.

- Nie słyszymy na co dzień o wybuchach lodówek, klimatyzacji w samochodach, nie słyszymy o wybuchach klimatyzacji na budynkach. To wszystko są układy chłodnicze takie same, jak pompy ciepła - tłumaczy Socha.

W wypadku w Chrząstowicach zginął serwisant oraz mieszkaniec budynku. Policja i prokuratura będą wyjaśniać przyczyny eksplozji.
W audycji "Czas Reakcji" Paweł Socha, prezes Zachodniopomorskiego Centrum Instalacji Pajos tłumaczył, że do eksplozji musiał doprowadzić szereg czynników.
Tragiczny wybuch na Opolszczyźnie wywołał niepokój wśród użytkowników pomp. Paweł Socha zapewnia, że są one tak samo bezpieczne, jak inne urządzenia AGD.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty