Chodzi o to, aby przypomnieć i podkreślić, że Ukraina jest krajem niepodległym, wolnym i niezłomnym. Za godzinę na szczecińskim placu Solidarności rozpocznie się manifestacja w Dzień Niepodległości Ukrainy.
To wielkie święto - podkreśla Katerina Zavizhenets, prezeska Stowarzyszenia Mi-Gracja.
- Świętujemy tą trzydziestą trzecią rocznicę separacji od Związku Radzieckiego dlatego, że wiemy, że jako Ukraina jako kozactwo istnieje już ponad 1000 lat. Będziemy manifestować i będziemy świętować w tym roku w następnym i kolejne lata - mówi Zavizhenets.
To także wyraz wsparcia dla walczących w Ukrainie.
- Czekamy na zwycięstwo Ukrainy i widzimy, że są postępy w tym kierunku, więc zapraszamy by być z nami, świętować w tym dniu, manifestować i jeszcze raz przypomnieć światu, Szczecinowi, Polsce, że wojna trwa dalej - dodaje Zavizhenets.
Zaplanowano między innymi odśpiewanie hymnów Polski i Ukrainy. Prowadzona też będzie zbiórka na zakup specjalistycznego drona dla wojska.
- Świętujemy tą trzydziestą trzecią rocznicę separacji od Związku Radzieckiego dlatego, że wiemy, że jako Ukraina jako kozactwo istnieje już ponad 1000 lat. Będziemy manifestować i będziemy świętować w tym roku w następnym i kolejne lata - mówi Zavizhenets.
To także wyraz wsparcia dla walczących w Ukrainie.
- Czekamy na zwycięstwo Ukrainy i widzimy, że są postępy w tym kierunku, więc zapraszamy by być z nami, świętować w tym dniu, manifestować i jeszcze raz przypomnieć światu, Szczecinowi, Polsce, że wojna trwa dalej - dodaje Zavizhenets.
Zaplanowano między innymi odśpiewanie hymnów Polski i Ukrainy. Prowadzona też będzie zbiórka na zakup specjalistycznego drona dla wojska.