Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przypomina - sprawdzajmy samochody przed włączeniem silnika. Bezdomne koty w poszukiwaniu ciepła mogą chować się przy rozgrzanych samochodach i zaklinować się pod maską.
Im zimniej na dworze, tym więcej takich sytuacji.
- Co roku otrzymujemy zgłoszenia z prośbą o pomoc. Na szczęście w większości przypadków są to zgłoszenia dotyczące kotów, które zostały znalezione przed odpaleniem silnika - mówi Karolina Kulińska, prezes szczecińskiego oddziału TOZ.
Wystarczy przed odpaleniem samochodu zajrzeć pod maskę i "nadstawić ucha".
- Dla nas to jest kilka sekund, a ratuje życie. Ratuje kota od okrutnej śmierci. Wystarczy wykonać kilka czynności; otworzyć maskę czy też samochód, popukać, posłuchać - zaleca Kulińska.
TOZ apeluje również do przechodniów, by zostawiać wiadomość dla kierowcy, kiedy wokół samochodu kręci się zziębnięte zwierzę.
- Co roku otrzymujemy zgłoszenia z prośbą o pomoc. Na szczęście w większości przypadków są to zgłoszenia dotyczące kotów, które zostały znalezione przed odpaleniem silnika - mówi Karolina Kulińska, prezes szczecińskiego oddziału TOZ.
Wystarczy przed odpaleniem samochodu zajrzeć pod maskę i "nadstawić ucha".
- Dla nas to jest kilka sekund, a ratuje życie. Ratuje kota od okrutnej śmierci. Wystarczy wykonać kilka czynności; otworzyć maskę czy też samochód, popukać, posłuchać - zaleca Kulińska.
TOZ apeluje również do przechodniów, by zostawiać wiadomość dla kierowcy, kiedy wokół samochodu kręci się zziębnięte zwierzę.
- Co roku otrzymujemy zgłoszenia z prośbą o pomoc. Na szczęście w większości przypadków są to zgłoszenia dotyczące kotów, które zostały znalezione przed odpaleniem silnika - mówi Karolina Kulińska, prezes szczecińskiego oddziału TOZ.
- Dla nas to jest kilka sekund, a ratuje życie. Ratuje kota od okrutnej śmierci. Wystarczy wykonać kilka czynności; otworzyć maskę czy też samochód, popukać, posłuchać - zaleca Kulińska.