Tłumy słuchaczy zgromadził koncert kolęd i pastorałek w stargardzkiej Kolegiacie, w wykonaniu orkiestry Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, której towarzyszyli profesjonalni muzycy i wokaliści szczecińskiej Opery, Filharmonii, Opery na Zamku, a także artyści ze Stargardu.
Łącznie koncertowało siedemdziesięciu wykonawców. Utwory w aranżacji na chór i orkiestrę zostały ciepło przyjęte przez słuchaczy.
- Ten zespół to naprawdę zrobił wrażenie niesamowite, duchowe bardzo przeżycia. - Tak młodzi ludzie, dzieci po prostu. Ja myślałem, że to gra orkiestra profesjonalna. Warto ich wspierać. - Jest tradycja wspólnego śpiewania, wspólnego świętowania, wspólnego bycia wspólnego, ratowania i tutaj ta atmosfera dzisiaj to potwierdziła - mówią słuchacze.
Mateusz Kupski, dyrygent orkiestry ośrodka socjoterapii podkreśla, że jego podopieczni dali z siebie wszystko.
- To są cudowne dzieci. Jestem muzykiem w filharmonii, powiem, że oni zachowują się równie profesjonalnie - mówi Kupski.
Młodzieżowa orkiestra przy stargardzkim ośrodku liczy obecnie 35 uzdolnionych instrumentalistów.
- Ten zespół to naprawdę zrobił wrażenie niesamowite, duchowe bardzo przeżycia. - Tak młodzi ludzie, dzieci po prostu. Ja myślałem, że to gra orkiestra profesjonalna. Warto ich wspierać. - Jest tradycja wspólnego śpiewania, wspólnego świętowania, wspólnego bycia wspólnego, ratowania i tutaj ta atmosfera dzisiaj to potwierdziła - mówią słuchacze.
Mateusz Kupski, dyrygent orkiestry ośrodka socjoterapii podkreśla, że jego podopieczni dali z siebie wszystko.
- To są cudowne dzieci. Jestem muzykiem w filharmonii, powiem, że oni zachowują się równie profesjonalnie - mówi Kupski.
Młodzieżowa orkiestra przy stargardzkim ośrodku liczy obecnie 35 uzdolnionych instrumentalistów.