Trwają poszukiwania Mai Sikory z podszczecińskich Warzymic. 15-latka opuściła dom w sobotę wieczorem; od tego momentu rodzina nie ma z nią kontaktu.
Dziewczynka jest wychowankiem Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Białej, woj. wielkopolskie - do rodziny w Warzymicach przyjechała na ferie zimowe. W dniu zaginięcia była ubrana w granatową kurtkę typu Flyers, bluzę z kapturem, niebieskie szerokie spodnie jeansowe oraz granatowe zimowe buty.
Miała przy sobie czarny plecak z białym napisem Vans. Sprawę zaginięcia prowadzi Komisariat Policji w Mierzynie.
- W sobotę dyżurny Komisariatu Policji otrzymał informację o zaginięciu osoby małoletniej. Trwają czynności w celu odnalezienia osoby. Są to wszystkie informacje, które na razie mogę przekazać - poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej w Policach st. post. Kornelia Staniszewska.
Zaginiona ma około 165 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, kręcące się długie ciemne włosy i niebieskie oczy. Znakiem szczególnym jest tatuaż na prawej ręce przy nadgarstku przedstawiający literę F.
Osoby, które mogą mieć informacje o dziewczynie są proszone o kontakt z komisariatem w Mierzynie pod numerem 477 826 311 lub na numer alarmowy 112.
Edycja tekstu: Jacek Rujna