Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Oficjalny chrzest statku Polsteam Łebsko, 5 bm. w porcie w Policach. Jest to jeden z najnowszych statków Polskiej Żeglugi Morskiej. PAP/Marcin Bielecki
Oficjalny chrzest statku Polsteam Łebsko, 5 bm. w porcie w Policach. Jest to jeden z najnowszych statków Polskiej Żeglugi Morskiej. PAP/Marcin Bielecki
W porcie w Policach odbył się w środę chrzest m/s "Polsteam Łebsko", trzeciego z serii 12 tzw. jeziorowców zbudowanych dla Polskiej Żeglugi Morskiej. "Łebsko" ma 200 m długości i prawie 24 m szerokości; jest węższy niż klasyczne masowce, by zmieścić się w kanałach i śluzach Wielkich Jezior w Ameryce Północnej.
Masowiec „Łebsko”, zbudowany w chińskiej stoczni Shanhaiguan, w lipcu 2024 r. wypłynął w dziewiczy rejs, z Azji do Ameryki Płn., i dopiero w styczniu br. po raz pierwszy zawinął do Polski. Z tej okazji w środę w południe przy nabrzeżu Portu Morskiego Police (woj. zachodniopomorskie) Polska Żegluga Morska (PŻM) zorganizowała chrzest statku.

W uroczystości nadania nazwy nowej jednostce uczestniczyli przedstawiciele armatora i Z.Ch. Police (Grupa Azoty), które są kontrahentem PŻM-u. Matką chrzestną "Polsteam Łebsko" została emerytowana pracownica Polskiej Żeglugi Morskiej Ewa Walerczyk, przez całe zawodowe życie związana z Zakładem Eksploatacji Floty PŻM.

Łebsko to nazwa jeziora w Słowińskim Parku Narodowym, niedaleko Łeby.

- Zwyczajem służb technicznych i eksploatacyjnych PŻM jest nadawanie masowcom typu jeziorowiec nazw polskich jezior - powiedział rzecznik prasowy Grupy PŻM, Krzysztof Gogol.

Wszystkie zamówione w Chinach statki mają już wybrane nazwy. W ubiegłym roku weszły do eksploatacji m/s "Polsteam Dąbie" oraz m/s "Polsteam Koprowo", PŻM odebrał też m/s "Polsteam Pile” i m/s "Polsteam Okra” (w styczniu br.).

Następne będą: Rudno, Borek, Mielno, Wigry, Wadąg, Roś i Gopło.

W tym roku mają zostać odebrane jeszcze trzy, a w 2026 r. następne cztery jednostki. „Średnio co kwartał powinna wchodzić do eksploatacji kolejna jednostka” - wyjaśnił Gogol. Wszystkie budowane są w stoczniach grupy DSIC - Dalian Shipbuilding Industry Company.
„Łebsko” to trzeci z serii 12 masowców klasy handysize (ok. 40 tys. DWT) zamówionych w Chinach przez największe polskie przedsiębiorstwo żeglugowe. Jego wodowanie odbyło się w kwietniu 2024 r., a w lipcu wszedł do eksploatacji.

Jego nośność to 37 tys. DWT; jest przystosowany do żeglugi po Wielkich Jeziorach. Statki PŻM regularnie kursują tam z ładunkami wysokogatunkowej stali (ponad 300 tys. ton rocznie), wyprodukowanej w Holandii.

W pierwszy rejs „Polsteam Łebsko” też popłynął ze stalą, załadowaną w koreańskich i chińskich portach. Po przejściu Oceanu Spokojnego, przez Kanał Panamski skierował się na wschodnie wybrzeże USA i Wielkie Jeziora. Stamtąd wziął kurs na Brazylię, gdzie w porcie Santos załadował zboże.

- W Brazylii statek miał 'przygodę' - podczas rutynowego sprawdzenia kadłuba nurek zlokalizował niezidentyfikowaną paczkę przyczepioną do okratowania zaworu kingstonu (otwór do wyprowadzania wody - PAP). Powiadomione służby brazylijskie podjęły paczkę, w której znajdowało się 134 kg kokainy. Jako że próba przemytu nie miała żadnego związku z załogą, statek mógł od razu kontynuować podróż” – przypomniał w rozmowie z PAP Gogol.

Do Polic masowiec „Łebsko” przypłynął z Maroka. W Casablance podjął ładunek fosfatów dla zakładów chemicznych. Kapitanem statku jest kpt. ż. w. Paweł Wajgelt. Kierunek najbliższego rejsu to norweski port Porsgrunn.

- „Polsteam Łebsko” pływa pod banderą Liberii, ale kolejne zbudowane w Chinach jeziorowce otrzymują banderę portugalską. „Częścią strategii armatora jest zwiększania udziału floty zarejestrowanej pod banderami Unii Europejskiej – podkreślił Gogol. - Od 'czwórki', czyli od 'Polsteam Pile', jest bandera portugalska i port macierzysty Madera – zaznaczył rzecznik PŻM.

Chrzest statku, czyli uroczyste nadanie imienia jednostce pływającej, to tradycja mająca źródło w obrzędach religijnych starożytnego Egiptu. Zwyczaj rozbijania o kadłub butelki z winem, a później szampanem, jest znany w Europie co najmniej od XVII w. Chrzestnymi statków byli królowie i arystokraci.

Od XIX w. zwykle tę funkcję pełnią kobiety, a bycie matką chrzestną to wyróżnienie związane z przywilejami i obowiązkami. Matka chrzestna powinna sławić imię statku, interesować się jego losami i utrzymywać kontakt z załogą.

- Załogi rewanżują się matkom chrzestnym m.in. przysyłaniem widokówek z kolejnych odwiedzanych portów, zaproszeniami na morskie uroczystości czy rejsy – podsumował Gogol.

Od 1976 r. istnieje Klub Matek Chrzestnych Statków Grupy PŻM.

Edycja tekstu: Jacek Rujna

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty