Meble, jednoślady, a nawet sprzęt RTV i AGD - tego typu przedmioty można znaleźć na wielu klatkach schodowych szczecińskich bloków.
Wynoszone są z mieszkań choćby po to, aby zrobić więcej miejsca - na przykład w trakcie remontu. Jednak - zdaniem wielu osób - tego typu "graciarnia" może stanowić zagrożenie zarówno dla mieszkańców, jak i interweniujących służb.
- Ostatnio też się zdarzyło, że ktoś na przykład zostawił materac i bezdomny na nim spał. Też był problem, bo jak dzieci wychodziły, to po prostu się bały. Spał gdzieś między 10. piętrem a 9. - Jak się nie ma gdzie je postawić, no to wózek jeszcze jest do wytrzymania, bo to chwilowo. - Ta szafka tu stoi trzy miesiące. - Rower stał przywiązany do tego stolika - mówią mieszkańcy.
- Mieszkańcy bloków często traktują klatki schodowe czy korytarze w piwnicach jak prywatne schowki - mówi rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, aspirant Dariusz Schacht. - Pozostawienie przedmiotów na klatkach czy korytarzach, takich jak rowery, wózki dziecięce i różnego rodzaju szafki i meble, stanowi duże zagrożenie w przypadku potrzeby prowadzenia ewakuacji.
Za pozostawianie rzeczy na korytarzach bloków grozić może surowa kara. Według kodeksu wykroczeń, może to być areszt, a także grzywna do 20 tysięcy złotych.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Ostatnio też się zdarzyło, że ktoś na przykład zostawił materac i bezdomny na nim spał. Też był problem, bo jak dzieci wychodziły, to po prostu się bały. Spał gdzieś między 10. piętrem a 9. - Jak się nie ma gdzie je postawić, no to wózek jeszcze jest do wytrzymania, bo to chwilowo. - Ta szafka tu stoi trzy miesiące. - Rower stał przywiązany do tego stolika - mówią mieszkańcy.
- Mieszkańcy bloków często traktują klatki schodowe czy korytarze w piwnicach jak prywatne schowki - mówi rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, aspirant Dariusz Schacht. - Pozostawienie przedmiotów na klatkach czy korytarzach, takich jak rowery, wózki dziecięce i różnego rodzaju szafki i meble, stanowi duże zagrożenie w przypadku potrzeby prowadzenia ewakuacji.
Za pozostawianie rzeczy na korytarzach bloków grozić może surowa kara. Według kodeksu wykroczeń, może to być areszt, a także grzywna do 20 tysięcy złotych.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski