Saperom udało się podjąć niewybuch, który został znaleziony na jednej z posesji przy ul. Miłosza w Goleniowie.
W związku z akcją saperów 3000 mieszkańców musiało opuścić swoje domy.
- Od godziny 8:00 rano trwała ewakuacja. Mieszkańcy w znakomitej większości we własnym zakresie opuścili swoje domostwa - mówi saper.
Dla osób, które nie miały zapewnionego miejsca pobytu, przygotowano tymczasowe schronienie w budynku Centrum Aktywności Lokalnej przy ul. Wojska Polskiego 28.
- Boję się, po prostu się boję, bo nie wiadomo co się może stać. - Za dawnych czasów to już trochę był strach, a teraz to już nie. - Tutaj mamy tak na miejscu tymczasowe schronienie. Nie mamy samochodu, żeby jechać do dzieci. - Kawa, ciasto, herbata, miła atmosfera - mówią ewakuowani mieszkańcy.
W akcji brało udział 60 osób, w tym 30 policjantów i 15 strażaków. Mieszkańcy wracają do domów.
- Od godziny 8:00 rano trwała ewakuacja. Mieszkańcy w znakomitej większości we własnym zakresie opuścili swoje domostwa - mówi saper.
Dla osób, które nie miały zapewnionego miejsca pobytu, przygotowano tymczasowe schronienie w budynku Centrum Aktywności Lokalnej przy ul. Wojska Polskiego 28.
- Boję się, po prostu się boję, bo nie wiadomo co się może stać. - Za dawnych czasów to już trochę był strach, a teraz to już nie. - Tutaj mamy tak na miejscu tymczasowe schronienie. Nie mamy samochodu, żeby jechać do dzieci. - Kawa, ciasto, herbata, miła atmosfera - mówią ewakuowani mieszkańcy.
W akcji brało udział 60 osób, w tym 30 policjantów i 15 strażaków. Mieszkańcy wracają do domów.
Edycja tekstu: Michał Król