Prawie wjechał w budynek sklepu, po czym wszedł do niego chwiejnym krokiem - zainterweniowali świadkowie.
56-latek ze Szczecinka parkował samochód przy budynku sklepu, przy czym prawie uderzył w ścianę. Wysiadł, wszedł do sklepu, a gdy wychodził i próbował odjechać, obserwujący to mieszkańcy odwrócili jego uwagę - jeden z nich zabrał mu kluczyki. Wezwano policję, ale mężczyzna razem z pasażerką odeszli z miejsca.
Policjanci zatrzymali ich kilka minut później. Okazało się, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy, a gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grożą mu nawet trzy lata więzienia.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Policjanci zatrzymali ich kilka minut później. Okazało się, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy, a gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grożą mu nawet trzy lata więzienia.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski