Ochrona przyrody tak, ale potrzebne są gwarancje dla mieszkańców. Burmistrz Gryfina komentuje plany utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Miałby on objąć swoim zasięgiem także część tej gminy.
Mieczysław Sawaryn w "Rozmowie pod krawatem" wyjaśniał, że w ustawie o utworzeniu parku muszą znaleźć się zapisy, które nie zaszkodzą miejscowej gospodarce i przemysłowi. Same zapewnienia nie wystarczą - podkreślał Sawaryn.
- Nie mamy pewności, że otulina parku obejmie również nasze tereny przemysłowe. Będą to poważne konsekwencje dla gospodarki gminy Gryfino, ale również dla gospodarki państwa polskiego. Nie możemy poprzestać na tezie polityków: my na pewno was nie pokrzywdzimy - mówi Sawaryn.
- Wysłaliśmy do ministerstwa szczegółowe pytania, ale na razie nie mamy na nie odpowiedzi - burmistrz Gryfina komentuje w ten sposób proces tworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Jak mówił w dzisiejszych "Rozmowach pod krawatem" Mieczysław Sawaryn, pytania dotyczyły m.in. koncepcji funkcjonowania parku oraz gwarancji, że otulina parku nie wyjdzie poza brzeg Odry.
Burmistrz Gryfina stwierdził, że jest zaskoczony decyzją Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które poinformowało, że park na terenie gminy Gryfino nie powstanie. - Byliśmy umówieni na kolejne konsultacje w tym miesiącu - mówił Mieczysław Sawaryn. - I nagle grom z jasnego nieba, że parku narodowego w gminie Gryfino nie będzie. Dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie chodzi o ochronę przyrody, ale chodzi bardziej o osiągnięcie sukcesu wizerunkowego, że będziemy chronić przyrodę. Osobiście w takie zapewnienia nie wierzę.
W tym tygodniu wiceminister klimatu i środowiska podpisał list intencyjny z rybakami i wędkarzami z gminy Gryfino. Mają oni wejść w skład rady naukowej parku i konsultować etapy jego tworzenia. - Nie znamy treści lego listu i nie wiemy jakie gwarancje dla rybaków zostały tam zawarte - poinformował burmistrz Gryfina.
Burmistrz Gryfina stwierdził, że jest zaskoczony decyzją Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które poinformowało, że park na terenie gminy Gryfino nie powstanie. - Byliśmy umówieni na kolejne konsultacje w tym miesiącu - mówił Mieczysław Sawaryn. - I nagle grom z jasnego nieba, że parku narodowego w gminie Gryfino nie będzie. Dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie chodzi o ochronę przyrody, ale chodzi bardziej o osiągnięcie sukcesu wizerunkowego, że będziemy chronić przyrodę. Osobiście w takie zapewnienia nie wierzę.
W tym tygodniu wiceminister klimatu i środowiska podpisał list intencyjny z rybakami i wędkarzami z gminy Gryfino. Mają oni wejść w skład rady naukowej parku i konsultować etapy jego tworzenia. - Nie znamy treści lego listu i nie wiemy jakie gwarancje dla rybaków zostały tam zawarte - poinformował burmistrz Gryfina.
Zwolennicy i pomysłodawcy utworzenia parku zapewniają, że można tam znaleźć setki unikalnych gatunków zwierząt, a miejsce jest wyjątkowe pod kątem przyrody.
W piątek gościem Małgorzaty Frymus w "Rozmowach pod krawatem" będzie Adam Opatowicz - dyrektor Teatru Polskiego w Szczecinie.
Edycja tekstu: Michał Król, Piotr Kołodziejski