Zmiana czasu - dla wielu bardzo bolesna - za nami. W nocy z soboty na niedzielę o godzinie 2 przestawiliśmy zegarki na 3. To oznacza, że spaliśmy godzinę krócej.
- Jest to znacząca zmiana i na pewno ona destabilizuje, zwłaszcza u osób bardzo wrażliwych, rytm okołodobowy, który jest podstawą naszego dobrostanu i samopoczucia. Jeżeli ktoś jest bardziej wrażliwy albo przywiązany do swoich obyczajów, to na pewno jest to dla niego duża destabilizacja - przyznała.
Negatywne skutki związane z przestawieniem zegarków możemy odczuwać od kilku dni do nawet kilku tygodni - dodaje Doktor Magda Wiśniewska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 2 w Szczecinie.
- Starajmy się po zmianie czasu kłaść się odpowiednio wcześnie, starać się wysypiać i przez pierwsze dni po zmianie czasu nie podejmować żadnych decyzji ani nie wyjeżdżać - w miarę możliwości - w dłuższe trasy - zalecała.
W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Jest to znacząca zmiana i na pewno ona destabilizuje, zwłaszcza u osób bardzo wrażliwych, rytm okołodobowy, który jest podstawą naszego dobrostanu i samopoczucia. Jeżeli ktoś jest bardziej wrażliwy albo przywiązany do swoich obyczajów, to na pewno jest to dla niego duża destabilizacja - przyznała.