Rekord świata w wspinaczce na linie pobity. Maciej Ćwierlikowski osiągnął wysokość około 130 metrów po linie zwisającej z komina w Żydowcach.
Pobił swój własny rekord 118 metrów ustanowiony w październiku ubiegłego roku. Dokładny wynik po weryfikacji materiału z drona zostanie zgłoszony do księgi Rekordów Guinnessa.
Jak przyznaje Ćwierlikowski, nie obyło się bez problemów.
- Napotkałem dwa problemy techniczne. Pierwszy na drugim suple, na łączeniu dwóch segmentów lin, a kolejny problem to już mentalny. Jak już byłem blisko poprzedniego rekordu, to już była walka z samym sobą, żeby jeszcze zrobić kolejne kroki, jeszcze kolejny i jeszcze kolejny - mówi Ćwierlikowski.
Motywacją jest chęć pomocy chłopcu choremu na obustronną atrezję zewnętrznych przewodów słuchowych - dodaje rekordzista.
- Mam nadzieję, że uda się przekuć ten rekord w coś większego, uzbierać pieniądze dla Leona Getki. Wymagana jest operacja w Stanach Zjednoczonych, która kosztuje około pół miliona złotych. Brakuje jeszcze 90 tysięcy dolarów - mówi rekordzista.
Maciej planuje we wrześniu wspiąć się na 250 metrów. Zbiórkę znajdziecie na stronie siepomaga.pl.
Jak przyznaje Ćwierlikowski, nie obyło się bez problemów.
- Napotkałem dwa problemy techniczne. Pierwszy na drugim suple, na łączeniu dwóch segmentów lin, a kolejny problem to już mentalny. Jak już byłem blisko poprzedniego rekordu, to już była walka z samym sobą, żeby jeszcze zrobić kolejne kroki, jeszcze kolejny i jeszcze kolejny - mówi Ćwierlikowski.
Motywacją jest chęć pomocy chłopcu choremu na obustronną atrezję zewnętrznych przewodów słuchowych - dodaje rekordzista.
- Mam nadzieję, że uda się przekuć ten rekord w coś większego, uzbierać pieniądze dla Leona Getki. Wymagana jest operacja w Stanach Zjednoczonych, która kosztuje około pół miliona złotych. Brakuje jeszcze 90 tysięcy dolarów - mówi rekordzista.
Maciej planuje we wrześniu wspiąć się na 250 metrów. Zbiórkę znajdziecie na stronie siepomaga.pl.
Edycja tekstu: Michał Król
Motywacją jest chęć pomocy chłopcu choremu na obustronną atrezję zewnętrznych przewodów słuchowych - dodaje rekordzista.