Stargardzcy radni Prawa i Sprawiedliwości, Lewicy i Demokratów oraz niezależni są przeciwni stanowisku Wojewody Zachodniopomorskiego, który postanowił wygasić mandat jednemu z radnych PiS.
Zdaniem wojewody radny Ireneusz Rogowski złamał przepisy zasiadając jednocześnie w zarządzie Klubu Sportowego "Błękitni" Stargard. Klub prowadząc działalność korzysta z majątku miejskiego w postaci boiska. Zdaniem wojewody zachodzi konflikt interesów.
Przewodniczący Rady Miejskiej Stargardu, Sebastian Szwajlik, krytycznie odnosi się do interpretacji przepisów przez biuro prawne wojewody. - Uzasadnienie wojewody zawiera błędy - mówi przewodniczący Szwajlik.
Sam radny PiS jest zaskoczony decyzją wojewody. - Opinia wojewody jest diametralnie inna od tej wystawionej przez biuro prawne Rady Miejskiej - mówi radny Rogowski. Wg opinii biura prawnego Rady Miejskiej, radny Rogowski nie złamał przepisów będąc jednocześnie wiceprezesem klubu.
Zastrzeżenia odnośnie piastowania mandatu przez Rogowskiego wnieśli stargardzcy radni Platformy Obywatelskiej. Odmówili PR Szczecin komentarza w tej sprawie.
Zdaniem przewodniczącego Rady Miejskiej Stargardu, teraz wojewoda automatycznie wygasi mandat. Radny Ireneusz Rogowski zapowiedział, że będzie odwoływał się od tej decyzji do sądu.
Przewodniczący Rady Miejskiej Stargardu, Sebastian Szwajlik, krytycznie odnosi się do interpretacji przepisów przez biuro prawne wojewody. - Uzasadnienie wojewody zawiera błędy - mówi przewodniczący Szwajlik.
Sam radny PiS jest zaskoczony decyzją wojewody. - Opinia wojewody jest diametralnie inna od tej wystawionej przez biuro prawne Rady Miejskiej - mówi radny Rogowski. Wg opinii biura prawnego Rady Miejskiej, radny Rogowski nie złamał przepisów będąc jednocześnie wiceprezesem klubu.
Zastrzeżenia odnośnie piastowania mandatu przez Rogowskiego wnieśli stargardzcy radni Platformy Obywatelskiej. Odmówili PR Szczecin komentarza w tej sprawie.
Zdaniem przewodniczącego Rady Miejskiej Stargardu, teraz wojewoda automatycznie wygasi mandat. Radny Ireneusz Rogowski zapowiedział, że będzie odwoływał się od tej decyzji do sądu.