Do stolicy pojechali: prezydent Szczecina Piotr Krzystek, marszałek Władysław Husejko, wojewoda Marcin Zydorowicz oraz przewodniczący sejmiku Olgierd Geblewicz.

Wojewoda jedzie też do Krakowa na pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich. Oprócz niego wybiera się tam pięcioro radnych Sejmiku: Małgorzata Jacyna-Witt, Bartosz Kasznia, Wacław Klukowski, Paweł Mucha i Tomasz Wywioł.

Na Dworzec Centralny w Warszawie co chwilę przyjeżdżają specjalne pociągi. Przywożą ludzi, którzy chcą wziąć udział w uroczystościach żałobnych. Pociągi przyjeżdżają ze wszystkich zakątków kraju. Co kilkadziesiąt minut podjeżdża skład z Krakowa.

Dziś w samo południe na Placu Piłsudskiego rozpocznie się ceremoniał państwowy pożegnania tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej.

W porządku alfabetycznym zostanie odczytana lista 96 ofiar katastrofy. Głos mają zabrać między innymi marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i brat prezydenta, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Część państwową zakończy salwa armatnia.

Chwilę później rozpocznie się uroczysta msza żałobna w intencji ofiar katastrofy koncelebrowana przez Episkopat Polski.

W niedzielę uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o 14 mszą św. pogrzebową w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Potem kondukt przejdzie na Wawel, Para Prezydencka spocznie w sarkofagu w wawelskiej krypcie.