W Gąskach koło Mielna może powstać elektrownia atomowa.
Co na tę nieoczekiwaną decyzję mieszkańcy? Z relacji sołtysa wynika, że miny mają nietęgie. Józef Fryczkowski zapewnia, że w tej sprawie wszyscy gąskowianie mówią jednym głosem. - Jako stały mieszkaniec od 1949 roku nie wyobrażam sobie tego. Miejscowość rozwija się turystycznie. Dla mnie to szok, jak miałaby powstać elektrownia - mówi jeden z mieszkańców.
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Tomasz Zadroga z PGE informuje, że dwie inne lokalizacje to Żarnowiec i Choszczewo w powiecie wejherowskim. - Od wiosny przyszłego roku będą trwały badania środowiskowe, które doprowadzą do ostatecznego wyboru jednej z lokalizacji, nie wyobrażamy sobie innego wariantu, niż jedna z tych trzech - powiedział Zadroga.
Gmina, na terenie której powstanie polska elektrownia atomowa ma czerpać z tego korzyści przez sto lat - zapowiedział dyrektor do spraw operacyjnych PGE Energia Jądrowa. Wszystkie trzy lokalizacje są położone w pobliżu Bałtyku. Siłownia ma być bowiem chłodzona wodą morską. Jacek Cichosz wyjaśnił, że chodzi o co najmniej tysiąc miejsc pracy przez wiele lat.
Ostateczna lokalizacja elektrowni ma zostać wybrana w 2013 roku.
W naszym regionie pod uwagę brana była jeszcze lokalizacja w gminie Kopań. Znalazła się na trzecim miejscu na liście Ministerstwa Gospodarki. Ostro przeciwko niej protestowali jednak mieszkańcy gminy.
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Tomasz Zadroga z PGE informuje, że dwie inne lokalizacje to Żarnowiec i Choszczewo w powiecie wejherowskim. - Od wiosny przyszłego roku będą trwały badania środowiskowe, które doprowadzą do ostatecznego wyboru jednej z lokalizacji, nie wyobrażamy sobie innego wariantu, niż jedna z tych trzech - powiedział Zadroga.
Gmina, na terenie której powstanie polska elektrownia atomowa ma czerpać z tego korzyści przez sto lat - zapowiedział dyrektor do spraw operacyjnych PGE Energia Jądrowa. Wszystkie trzy lokalizacje są położone w pobliżu Bałtyku. Siłownia ma być bowiem chłodzona wodą morską. Jacek Cichosz wyjaśnił, że chodzi o co najmniej tysiąc miejsc pracy przez wiele lat.
Ostateczna lokalizacja elektrowni ma zostać wybrana w 2013 roku.
W naszym regionie pod uwagę brana była jeszcze lokalizacja w gminie Kopań. Znalazła się na trzecim miejscu na liście Ministerstwa Gospodarki. Ostro przeciwko niej protestowali jednak mieszkańcy gminy.