Europarlamentarzysta chce ukarania sekretarza jednego z kół partyjnych, sekretarz domaga się przeprosin za pomówienie.
Chodzi o dobór członków skupionych wokół Jarosława Łojki. Połowa z nich pracuje w instytucjach związanych z rolnictwem. Europoseł Sławomir Nitras nazwał to patologią. - W szczecińskiej Platformie istnieją koła, które nie są środowiskowe, a terytorialne - mówił.
Nitras zapowiedział dzisiaj na naszej antenie złożenie wniosku do sądu koleżeńskiego o ukaranie Łojki. Sam zainteresowany odrzuca oskarżenia partyjnego kolegi i domaga się przeprosin.
- Pod egidą tego koła zebraliśmy się po to, żeby próbować rozwiązywać problemy, z którymi borykają się rolnicy. Jeśli pan poseł ma jakieś pretensje, to powinien mi to powiedzieć. Jeśli chodzi o pozostałych członków, to powinien ich najzwyczajniej w życiu przeprosić - uważa Łojko.
Jarosław Łojko jest także dyrektorem regionalnego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Nitras zapowiedział dzisiaj na naszej antenie złożenie wniosku do sądu koleżeńskiego o ukaranie Łojki. Sam zainteresowany odrzuca oskarżenia partyjnego kolegi i domaga się przeprosin.
- Pod egidą tego koła zebraliśmy się po to, żeby próbować rozwiązywać problemy, z którymi borykają się rolnicy. Jeśli pan poseł ma jakieś pretensje, to powinien mi to powiedzieć. Jeśli chodzi o pozostałych członków, to powinien ich najzwyczajniej w życiu przeprosić - uważa Łojko.
Jarosław Łojko jest także dyrektorem regionalnego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.