Powiatowy Inspektor Budowlany zdecyduje, czy powstająca w Policach hala sportowa będzie dopuszczona do użytku. To finisz trwającej od trzech lat budowy.
Na pierwszy rzut oka wszystko jest gotowe. Jednak to od opinii inspektora będzie zależało, czy budowa z przygodami wreszcie się zakończy.
Najpierw główny wykonawca obiektu, firma Budchem, ogłosiła upadłość w trakcie inwestycji. Później popękały ściany i trybuny.
- Teraz jest już dobrze - zapewnia kierownik hali, Agata Jarmowicz. - Usunęliśmy usterki oraz złożyliśmy wniosek o pozwolenie na użytkowanie budynku.
Jeżeli inspektor budowlany rozpatrzy dokument pozytywnie, to do hali będzie mogło wejść i kibicować ponad 1000 osób. Będą tam działać m.in. sale do squasha i tenisa stołowego, siłownia, sauna oraz sala konferencyjna.
- Hala jest przeznaczona głównie dla uczniów Zespołu Szkół, ale po zajęciach będą mogli z niej korzystać także mieszkańcy - dodaje Jarmowicz.
Koszt budowy wyniósł 15 milionów złotych. Część kwoty pochodzi ze środków unijnych.
Najpierw główny wykonawca obiektu, firma Budchem, ogłosiła upadłość w trakcie inwestycji. Później popękały ściany i trybuny.
- Teraz jest już dobrze - zapewnia kierownik hali, Agata Jarmowicz. - Usunęliśmy usterki oraz złożyliśmy wniosek o pozwolenie na użytkowanie budynku.
Jeżeli inspektor budowlany rozpatrzy dokument pozytywnie, to do hali będzie mogło wejść i kibicować ponad 1000 osób. Będą tam działać m.in. sale do squasha i tenisa stołowego, siłownia, sauna oraz sala konferencyjna.
- Hala jest przeznaczona głównie dla uczniów Zespołu Szkół, ale po zajęciach będą mogli z niej korzystać także mieszkańcy - dodaje Jarmowicz.
Koszt budowy wyniósł 15 milionów złotych. Część kwoty pochodzi ze środków unijnych.