Piłkarki ręczne Pogoni Baltica awansowały do finałowego turnieju Pucharu Polski. Szczecinianki w rewanżowym ćwierćfinałowym meczu pokonały Ruch Chorzów 33:27.
Przed tygodniem na Górnym Śląsku chorzowianki wygrały 29:27, ale drużyna trenera Adriana Struzika odrobiła z nawiązką straty na własnym parkiecie i po raz drugi zagra w Final Four. Rewanżowe spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane. Jeszcze na osiem minut przed końcem był remis 25:25, ale wówczas trzy z czterech bramek z rzędu dla szczecińskiej siódemki zdobyła 19-letnia skrzydłowa Daria Zawistowska.
- Cieszę się bardzo, że mogłam pomóc swojej drużynie i nie zawiodłam ich w kryzysowej sytuacji, gdy pod koniec był remis. Nie pudłowałam i udało mi się rzucić cenne bramki. Były dokładne podania od koleżanek. To był kluczowy moment, gdzie uwierzyłyśmy w siebie, byłyśmy drużyną i wyszło - mówi Zawistowska.
Oprócz Pogoni Baltica Szczecin w finałowym turnieju zagrają także szczypiornistki Zagłębia Lubin, Vistalu Gdynia i MKS-u Selgros Lublin. Final Four Pucharu Polski piłkarek ręcznych odbędzie się 11 i 12 kwietnia najprawdopodobniej w Lubinie.
- Cieszę się bardzo, że mogłam pomóc swojej drużynie i nie zawiodłam ich w kryzysowej sytuacji, gdy pod koniec był remis. Nie pudłowałam i udało mi się rzucić cenne bramki. Były dokładne podania od koleżanek. To był kluczowy moment, gdzie uwierzyłyśmy w siebie, byłyśmy drużyną i wyszło - mówi Zawistowska.
Oprócz Pogoni Baltica Szczecin w finałowym turnieju zagrają także szczypiornistki Zagłębia Lubin, Vistalu Gdynia i MKS-u Selgros Lublin. Final Four Pucharu Polski piłkarek ręcznych odbędzie się 11 i 12 kwietnia najprawdopodobniej w Lubinie.
Jeszcze na osiem minut przed końcem był remis 25:25, ale wówczas trzy z czterech bramek z rzędu dla szczecińskiej siódemki zdobyła 19-letnia skrzydłowa Daria Zawistowska.